Wytwórca chce sam robić zdjęcia
Wytwórnia Papierów Wartościowych chce mieć
monopol na wykonywanie zdjęć do dokumentów. Fotografowie alarmują:
"Pójdziemy pod młotek - donosi "Gazeta Pomorska".
23.02.2005 | aktual.: 23.02.2005 06:30
Rok temu wyrabiająca wszystkie dokumenty personifikacyjne Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych wprowadziła pilotażowy program wykonywania zdjęć do praw jazdy bezpośrednio w urzędach. Na razie wzięło w nim udział 16 starostw i miast na prawach powiatu, m.in. Bydgoszcz. Wytwórnia ma jednak zakusy na wprowadzenie tzw. kolumn lub kabin fotograficznych, gdzie znajduje się aparat cyfrowy sprzężony z komputerem, do wszystkich urzędów - wyjaśnia dziennik.
Krzysztof Rak, rzecznik prasowy PWPW przekonuje, że takie rozwiązanie ma wiele zalet: "Przede wszystkim klient ma wygodę, a my zyskujemy pewność, że zdjęcia, które do nas trafią są aktualne" - podkreśla. "Poza tym utrudniamy życie fałszerzom dokumentów". Zdaniem Raka byłby to również wstęp do spełnienia wymogów unijnych. "Zgodnie z dyrektywą UE w ciągu dwóch lat Polska musi wprowadzić tzw. dokumenty biometryczne. Zdjęcie do nich będzie musiało mieć wyłącznie postać elektroniczną - dowiadujemy się z "Gazety Pomorskiej".
Argumenty PWPW nie przekonują fotografów. Większość z nich zainwestowała już w sprzęt cyfrowy. Twierdzą, że nie ma problemu, by klient otrzymał od nich zdjęcie w formie elektronicznej, które następnie mógłby dostarczyć do urzędu. "To byłaby prawdziwa tragedia dla wielu małych zakładów z branży" - komentuje na łamach "Gazety Pomorskiej" pomysł Wytwórni Jerzy Maślankowski, przewodniczący Ogólnopolskiej Komisji Branżowej Fotografów przy Związku Rzemiosła Polskiego.(PAP)