Wyrwane z kontekstu
Cytaty tygodnia
"Dla Kaczyńskiego byłaby to 'śmierć polityczna'"
- Dopóki ta grupa (PiS) będzie silna, dopóty Jarosław Kaczyński nie zrezygnuje z przywództwa – oznaczałoby to zresztą dla niego "śmierć polityczną" – PiS to przecież "jego dziecko". A grupa będzie silna tak długo, jak długo nie pojawi się równie silna i bezwzględna osobowość, która skupi wokół siebie podobne grono - ocenił Eugeniusza Grzeszczaka, który jest kandydatem PSL do fotela wicemarszałka nowego sejmu w komentarzu dla Onet.pl.
"Donald Tusk jest jak cukierek maczany w truciźnie"
- Schetyna przeżywa największe upokorzenie i to na oczach wszystkich - mówi posłanka Elżbieta Jakubiak w rozmowie "Z Wiejskiej", komentując niezrozumiałą dla wielu sytuację w PO, kiedy to premier nie spotyka się z marszałkiem sejmu po wyborach. Dalej twierdzi, że Donald Tusk staje się despotą, przywołując określenie śp. Lecha Kaczyńskiego: "Donald Tusk jest jak cukierek maczany w truciźnie".
"PiS wpadło przez głupotę"
- PiS wpadło przez głupotę. Gdyby historię o Kaczyńskim jako miłym, śniegowym dziadku udało im się opowiedzieć do końca, "aniołki" by weszły do sejmu... Ale, że są w gorącej wodzie kąpani, to nie wytrzymali. A jak wrzucili do niej śniegowego dziadka, to się rozpuścił - powiedział Włodzimierz Czarzasty, szef wpływowego na lewicy Stowarzyszenia Ordynacka, polityk SLD i były sekretarz KRRiT w rozmowie z Wirtualną Polską.
"Prezes powinien przyjrzeć się ludziom ze swojego otoczenia"
"Prezes powinien przyjrzeć się ludziom ze swojego najbliższego otoczenia, którzy nim manipulują - stwierdziła prof. Jadwiga Staniszkis w rozmowie z Wirtualną Polską. - Jestem zmrożona, kiedy słyszę, że wicemarszałkiem ma być znów Marek Kuchciński. Powrót do „starego” PiS-u nigdy nie da zwycięstwa."
"Palikot ściągnie krzyż w sejmie po moim trupie"
- Palikot ściągnie krzyż w sejmie po moim trupie - powiedział w rozmowie z Onet.pl były prezydent Lech Wałęsa. - W Polsce była lewica, jest i będzie. Trzeba zrobić wszystko, żeby ci ludzie nie musieli schodzić do podziemia i mogli pracować dla Polski w tym samym kierunku, przy zachowaniu swojej odrębności - podkreślił.
- Trzeba na nowo zdefiniować, co rozumiemy pod pojęciem "lewica", a co pod pojęciem "prawica". Lewica to: nie wierzę w Pana Boga i jestem za własnością państwową. A prawica: wierzę w Pana Boga i jestem za własnością prywatną. Teraz to trzeba porozszerzać i pouzupełniać, żebyśmy wiedzieli, o czym mówimy - dodał Wałęsa.
"Kaczyński mówi straszne głupstwa"
Jarosław Kaczyński zachowuje się jak pilot, który stracił panowanie nad swoim samolotem - uważa były polityk PiS, eurodeputowany Michał Kamiński. - Nie możemy traktować Kaczyńskiego jak guru, on mówi straszne głupstwa - stwierdził polityk w TVN 24.
Dzisiaj w rocznicę zamordowania działacza PiS z Łodzi Marka Rosiaka Jarosław Kaczyński powiedział, że "ta zbrodnia nie była wynikiem przypadku, była wynikiem atmosfery, która została zaplanowana w sposób celowy, stworzona dla celów politycznych".
Michał Kamiński w TVN 24 ostro krytykował byłego szefa swojej partii. - Nie możemy traktować Kaczyńskiego jak guru, on mówi straszne głupstwa - skomentował. - Jesteśmy w wielkim sporze, uważam, że Kaczyński jest dzisiaj szkodnikiem - dodał.
Polityk mówił, że nie należy przywiązywać zbyt wielkiej uwagi do opinii Jarosława Kaczyńskiego, gdyż opowiada on "różne rzeczy".
"Staram się blisko być Jarosława, to jest dla mnie najważniejsze"
"Szanuję program Prawa i Sprawiedliwości, sama staram się w ten program też coś z siebie dawać, ale ja jestem w partii Jarosława Kaczyńskiego - powiedziała Małgorzata Gosiewska w programie "Gość Radia Zet". - Tak jak byłam blisko śp. Lecha Kaczyńskiego, tak jestem, staram się blisko być Jarosława, to jest dla mnie najważniejsze. Ja byłam w Porozumieniu Centrum, oczywiście dla programu, dla pewnych priorytetów, jakie miała ta partia, ale ja do niej poszłam ze względu na śp. Lecha i na Jarosława. To są moi liderzy i ja wiem, że praca dla nich ma sens po prostu, bo oni pracują dla Polski, ja naprawdę w to wierzę.
"Poręba nie musi, jak Hofman, nadrabiać bezczelnością"
"Poręba i Hofman to dwa różne światy - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską prof. Jadwiga Staniszkis. - Poręba jest dobrze wychowany, myślący, kompetentny, nie musi, jak Hofman, nadrabiać bezczelnością. Jako szef sztabu PiS dużo zrobił w kampanii, ale nie był jedynym, który ją kształtował. Do PiS przylepiło się wiele różnych środowisk, Kaczyński dryfował między nimi zamiast jasno powiedzieć, na kogo stawia. Stary aparat na pewno mu tego nie ułatwiał, bo nie chciał przyznać, że pojawili się nowi, lepsi od nich. Kaczyński nie zapanował nad tym - dodała."