Wyrok TK ws. uboju rytualnego
Zakaz uboju rytualnego na potrzeby gmin żydowskich jest niekonstytucyjny - orzekł Trybunał Konstytucyjny. - Skoro w Polsce powszechnie akceptowany jest ubój zwierząt gospodarskich, to zakaz jednej z jego form - i to chroniony wolnością religii - nie jest uzasadniony - tłumaczyła sędzia Maria Gintowt-Jankowicz w uzasadnieniu wyroku. Dodała, że z dniem opublikowania wyroku ubój rytualny będzie w Polsce dopuszczalny i niezagrożony karą.
Wyrok był niejednogłośny, pięcioro z czternaściorga sędziów złożyło zdania odrębne. Wyrok dotyczy też związku religijnego muzułmanów.
Sędzia Maria Gintowt-Jankowicz mówiła w uzasadnieniu wyroku, że zakazu uboju nie uzasadniają ani konstytucyjna przesłanka ochrony zdrowia, ani konieczność ochrony moralności publicznej.
Sędzia podkreśliła, że skoro w Polsce powszechnie akceptowany jest ubój zwierząt gospodarskich, to zakaz jednej z jego form - i to chroniony wolnością religii - nie jest uzasadniony. Dodała, że nie ma jednoznacznych dowodów naukowych, że ubój rytualny jest bardziej bolesny dla zwierząt niż inne formy uboju.
TK zarzucił ustawodawcy niekonsekwencję w ustawie o ochronie zwierząt, bo zakazu zabijania ich bez uprzedniego ogłuszania nie stosuje ona m.in. przy eksperymentach naukowych czy też podczas polowań lub łowienia ryb.
- Ubój rytualny dopuszczalny jest w zdecydowanej większości państw UE - podkreśliła sędzia Gintowt-Jankowicz. Powołała się m.in. na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
- Konstytucyjna gwarancja wolności religii obejmuje dokonywanie wszelkich czynności, praktyk, obrzędów i rytuałów, które mają charakter religijny. Tym samym konstytucyjna ochrona obejmuje również czynności religijne dalekie od zachowań konwencjonalnych dominujących w danym państwie, w tym także czynności być może niepopularne z punktu widzenia społecznej większości - zaznaczyła sędzia.
Dodała, że "ubój rytualny ma charakter religijny, jest praktykowany od wieków przez wyznawców judaizmu i islamu". - Współcześnie ubój rytualny, mimo że najczęściej prowadzony jest w uprawnionych rzeźniach, w dalszym ciągu jest czynnością o charakterze liturgicznym - zaznaczyła.
W uzasadnieniu wyroku dodano, że "ze względu na wagę rozpatrywanego problemu TK odniósł się też do skutków wyroku". - Zasadniczy, podstawowy skutek tego wyroku sprowadza się do tego, że z dniem ogłoszenia wydanego wyroku w Dzienniku Ustaw dopuszczalne będzie poddawanie zwierząt ubojowi rytualnemu w uprawnionej rzeźni - powiedziała sędzia Gintowt-Jankowicz.
Zastrzegła jednocześnie, że niezależnie od liczby zwierząt dokonanie takiego uboju zawsze będzie wymagało "przestrzegania z jednej strony licznych i szczegółowych wymagań prawa polskiego i unijnego, a z drugiej strony wymagań przewidzianych przez normy prawa religijnego".
"Zakaz narusza konstytucję"
Według Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich zakaz narusza konstytucję i europejską konwencją praw człowieka; prowadzi też do "dyskryminacji w życiu społecznym i gospodarczym wyznawców judaizmu w Polsce".
Sejm wniósł o umorzenie sprawy, twierdząc, że gminy żydowskie mają prawo do uboju rytualnego na potrzeby religijne swych wyznawców, ale już nie w celach gospodarczych czy handlowych. Takie uprawnienie gmin za "wątpliwe" uznała zaś Prokuratura Generalna, która chciała uznania, że zakaz uboju jest zgodny z konstytucją.
Problem prawny zrodził się, gdy w 2012 r. TK orzekł, że rozporządzenie ministra rolnictwa z 2004 r., na którego podstawie dokonywano uboju rytualnego, był sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją. Kwestię miała rozwiązać rządowa nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która miała dopuścić ubój rytualny. W lipcu 2013 r. sejm odrzucił jednak ten projekt. W sejmie jest obecnie obywatelski projekt - taki sam, jak ten odrzucony.
ZGWŻ zakwestionował zapisy ustaw o ochronie zwierząt w zakresie, w "jakim nie zezwalają na poddawanie zwierząt szczególnym sposobom uboju, przewidzianym przez obrządki religijne związków wyznaniowych o uregulowanej sytuacji prawnej i przewidują odpowiedzialność karną osoby dokonującej uboju w taki szczególny sposób". Ustawa ta generalnie pozwala dziś uśmiercać zwierzęta tylko po uprzednim pozbawieniu ich świadomości - ubój rytualny prowadzony przez żydów i muzułmanów tego nie przewiduje. Za złamanie ustawy grozi do dwóch lat więzienia. ZGWŻ podkreślał, że jego zamiarem nie jest "legalizowanie eksportu mięsa koszernego z Polski".