Kolejny wypadek w kopalni. Tym razem zapalił się metan w kopalni "Brzeszcze" koło Oświęcimia. 11 górników zostało poparzonych. Do zapalenia gazu doszło w chodniku wentylacyjnym, przy jednej ze ścian wydobywczych. Wypadek miał miejsce na poziomie 640 metrów pod ziemią. Ranni górnicy trafili do szpitali w Oświęcimiu i Pszczynie. Mają poparzone twarze, szyje i ręce. Dwaj najciężej ranni będą przewiezieni do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.