Wypadek w Kamionkach. Przód auta przestał istnieć
Kamionki pod Płockiem stały się świadkiem groźnego wypadku. Kierowca osobowego samochodu swoją jazdę zakończył na drzewie. Na pomoc ruszyli strażacy.
Kamionki w woj. mazowieckim - to tu w poniedziałek 1 lutego doszło do groźnego wypadku na drodze w kierunku Starej Białej pod Płockiem.
Kamionki. Groźne zderzenie. Kierowca skończył na drzewie
Pierwsze zgłoszenie o wypadku wpłynęło do stanowiska kierowania w Płocku około godziny 15. Do Kamionek wysłano strażaków z OSP w Sikórzu oraz zastępy z Płocka.
"Po dojeździe na miejsce zdarzenia zastaliśmy samochód osobowy, który wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo" - czytamy w komunikacie strażaków ochotników z Sikórza.
Strażacy opublikowali też zdjęcia z miejsca wypadku. Widzimy na nich zupełnie rozbity samochód. Maska i przód pojazdu przestały istnieć, widać też, że auto uderzyło w drzewo również prawym bokiem. Od samochodu oderwał się też tylny zderzak.
Wypadek w Kamionkach. Ranny kierowca
Jak dodają, w wyniku uderzenia w drzewo ranny został kierowca samochodu osobowego. "Jedna osoba była poszkodowana, ewakuowała się z pojazdu przed przybyciem służb ratunkowych" - podkreślają strażacy w komunikacie dla mediów.
Mężczyzna został opatrzony, a po przybyciu ratowników pogotowia medycznego, przekazany do szpitala na oględziny.
W wyniku wypadku droga pomiędzy Kamionkami a Starą Białą przez kilka godzin była zablokowana. W tym czasie policja kierowała inne samochody na objazdy.