Statek z 349 turystami na pokładzie wpadł na skałę w okolicach St. Goar, między Bingen i Koblencją. Do wypadku doszło przy lewym brzegu Renu, naprzeciw skały Lorelei - sławnego urwiska, opisywanego przez niemieckich poetów.
Od statku oderwały się obie śruby, co uniemożliwiło sterowanie.