Wydobyto ciała 63 górników
Liczba ofiar śmiertelnych wybuch w kopalni
węgla w środkowych Chinach wzrosła do 63, przy czym 103 górników
nadal uznaje się za zaginionych.
Akcja ratunkowa trwa, mimo toksycznych gazów, które występują w
kopalni. Szanse na odnalezienie kogokolwiek żywego są jednak nikłe
- przyznają ratownicy.
Do tragicznej w skutkach eksplozji w kopalni Chenjiashan, w prowncji Szansi, doszło w ub. niedzielę. Dotychczas zdołano uratować 127 górników. Pod ziemią pozostało 141 osób.
Przed kopalnią od niedzieli koczują rodziny górników, czekając na wiadomość o losie swych bliskich.
Intensywne wydobycie, zwłaszcza zaś złe warunki pracy i bezpieczeństwa, sprawiają, że w chińskich kopalniach dochodzi do częstych, śmiertelnych wypadków. W Chenjiashan w tym roku miała miejsce podobna eksplozja; w kwietniu śmierć poniosło 38 górników.