Wybuch w Sofii; 4 osoby zginęły
Cztery osoby zginęły, a kilka zostało rannych
w wybuchu bomby, podłożonej w budynku biurowym w
stolicy Bułgarii, Sofii - poinformował rzecznik policji Nikołaj
Nikołow.
Bomba wybuchła w windzie, w której znajdowały się ofiary. Eksplozja spowodowała pożar. Z ośmiopiętrowego budynku ewakuowano ponad 50 osób. Od 5 do 7 ludzi zostało rannych, ale ich obrażenia nie są ciężkie.
Według policji, najprawdopodobniej chodzi o porachunki przestępcze.
W budynku, w którym doszło do wybuchu, znajduje się siedziba firmy Bulins - czwartej pod względem wielkości spółki ubezpieczeniowej w Bułgarii, której właściciele są związani ze światem przestępczym. Biura w budynku ma też holding Nowe, należący do Wasila Bożkowa, najbogatszego Bułgara, głównej postaci w branży gier hazardowych.
Zdaniem policji, zamach mógł być wymierzony we właściciela firmy Bulins, którym jest jeden z bossów mafijnych Krasimir Marinow.
W nocy z soboty na niedzielę w Sofii dokonano nieudanego zamachu na innego bossa, Antona Miutenowa. Strzelano do niego z granatnika.