Wulkan Mayon coraz groźniejszy
Już w najbliższych dniach może dojść do silnej erupcji filipińskiego wulkanu Mayon - ostrzegł w Manili Instytut Sejsmologiczny. Armia przyśpieszyła ewakuację ludzi z terenów znajdujących się w strefie ewentualnego wybuchu.
Mayon, położony na południu wyspy Luzon, uaktywnił się w ostatnich dniach - z krateru Mayon, mającego wysokość 2421 m, wydobywały się kłęby dymów i chmury popiołów; notowano też ponad sto silnych ruchów skorupy ziemskiej w rejonie wulkanu. Oznacza to, że wkrótce z krateru popłynie lawa - ocenił we wtorek przedstawiciel Instytutu wulkanolog Ed Laguerta.
Z zagrożonej strefy filipińska armia przymusowo ewakuuje ponad 35 tysięcy ludzi. Do tej pory wywieziono do tymczasowych schronień ponad 15 tysięcy mieszkańców wsi, położonych u stóp Mayon.
Mayon należy do najaktywniejszych z 22 aktywnych wulkanów Filipin. W ciągu ostatnich 400 lat wybuchał co najmniej 47 razy. W 1814 erupcja Mayon spowodowała śmierć ponad 1200 ludzi. Po raz ostatni wulkan zaktywizował się w 2000 r.