Szef amerykańskiej agencji kosmicznej NASA Sean O'Keefe potwierdził, że wszyscy członkowie
załogi wahadłowca Columbia - siedem osób - zginęli w sobotniej katastrofie.
Szef NASA oświadczył, że "to tragiczny dzień dla kraju i dla NASA" i poinformował, że nie ma wskazówek, by katastrofę spowodowało działanie kogokolwiek na powierzchni Ziemi. Oświadczył, że powołana zostanie niezależna komisja do wyjaśnienia przyczyn tragedii.(ck)