Społeczne odium, jakim będą obciążeni oskarżeni, nie jest dla nich żadną karą. Sąd II instancji musi zdążyć przed terminami przedawnień zarzutów i nie ma już czasu nawet na najmniejszą nierychliwość. Jak na razie nie zanosi się natomiast na to, by odpowiednie kary poniosły też osoby, które stały za postaciami skazanymi wczoraj - podkreśla gazeta. (PAP)
Więcej: Nasz Dziennik - Wstyd III RP
Źródło artykułu: 