Epicentrum trzęsienia znajdowało się na dnie morza, 40 kilometrów od wybrzeży Fukuszimy. Drgania odczuwalne były w stolicy, Tokio. Nie ogłoszono jednak alarmu ostrzegającego przed ewentualnym pojawieniem się fali tsunami.
Japonia położona jest u zbiegu czterech płyt tektonicznych. Ich ruchy sprawiają, że na terenie Wysp Japońskich dochodzi co roku do dziesiątków wstrząsów o mniejszej lub większej mocy.