Wspaniały gest Polaków

Wielka radość w kolonii trędowatych w Puri

Obraz

/ 7Wielka radość w kolonii

Obraz
© Maciej Pastwa

W piątek w Indiach popłynęła woda z pierwszej studni wybudowanej dzięki akcji fundacji Redemptoris Missio "Woda dla trędowatych". Powstała ona w kolonii dla chorych w mieście Puri. Dzięki sukcesowi zbiórki pieniędzy w Indiach powstaną kolejne studnie.

Studnia powstała w miejscu, gdzie pracował polski misjonarz ojciec Marian Żelazek. Dostępu do czystej wody pitnej nie miało tam około tysiąc osób.

- Dziś nastąpił ten piękny moment i czysta, pitna woda popłynęła ze studni. Przede wszystkim to wielka radość w kolonii. Woda jest tu niezbędna - temperatura o 7 rano wynosi 28 st. C, a okres prawdziwej gorączki przyjdzie dopiero w maju. W kolonii był dostęp do wody, ale z miejskiego wodociągu, która płynie w zardzewiałych rurach i jest kiepskiej jakości - powiedział poznański podróżnik Maciej Pastwa, autor prezentowanych zdjęć, którzy przebywa w Puri.

/ 7Energia słoneczna i prąd

Obraz
© Maciej Pastwa

Maciej Pastwa podjął się organizacji budowy studni. Wcześniej uczestniczył w podobnych projektach w Afryce. Jak dodał, studnia ma zapewniać nieprzerwany dostęp do wody, dlatego wyposażona jest w pompę zasilaną energią słoneczną, a w nocy przełącza się na prąd z sieci. Prace przy studni jeszcze trwają - zamontowane zostaną dwa zbiorniki na dwa tysiące litrów. Woda zostanie też rozprowadzona rurami do szpitala dla trędowatych i okolicznych domów.

/ 7Groźna woda

Obraz
© Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio

Lekarka i wolontariuszka Fundacji Redemptoris Missio Kinga Zastawna (na zdjęciu), która pracowała w Puri, mówiła, że przez złej jakości wodę w kolonii pojawiało się wiele przypadków chorób układu pokarmowego, szczególnie niebezpiecznych dla dzieci.

/ 7Hołd dla "matki trędowatych"

Obraz
© Maciej Pastwa

Studnia nosi imię dr Wandy Błeńskiej - zmarłej w ubiegłym roku w wieku 103 lekarki zwanej "matką trędowatych". - Jest to najpiękniejszy pomniki jaki mogłaby sobie wymarzyć dr Błeńska. Ze studni codziennie będzie korzystało ok. 300 mieszkańców wioski trędowatych. Będą to ludzie, których dr Błeńska najbardziej ukochała, chorzy na trąd, wykluczeni i najbiedniejsi - powiedziała wiceprezes Redemptoris Missio Justyna Janiec-Palczewska.

/ 7Kolejne studnie

Obraz
© Maciej Pastwa

Na budowę ujęcia czystej wody potrzebne było ok. 18 tys. zł. Udało się jednak uzbierać kilkukrotnie wyższą sumę - do Fundacji wpłynęło blisko 60 tys. zł. Dzięki temu w Indiach powstaną cztery studnie. Kolejne ujęcie wody pitnej w Puri jest już w budowie.

Z kolei dwie kolejne, tańsze studnie, zostaną wybudowane w kolonii trędowatych w Jeevodaya, gdzie od 26 lat pracuje polska lekarka.

Zbiórkę pieniędzy nadal trwa - Fundacja chce budować kolejne studnie. Wspomóc akcję można wpłacając datki na konto Fundacji.

/ 7Polskie wielkie serca

Obraz
© Maciej Pastwa

Chorzy na trąd cierpią z powodu okaleczeń, ran i owrzodzeń; ze względu na wykluczenie społeczne żyją w koloniach na obrzeżach miast. Pochodzący spod Poznania misjonarz ojciec Marian Żelazek przed laty objął jedną z takich kolonii opieką. Wybudował szpital, kuchnię miłosierdzia, szkołę i warsztaty pracy oraz pomieszczenia, w których mieszkają trędowaci i ich rodziny. Po jego śmierci w 2006 r. jego podopieczni za własne pieniądze wybudowali mu pomnik.

Dr Błeńska przyjaźniła się z ojcem Marianem - jeździła do Indii, aby dzielić się doświadczeniem w leczeniu trądu. Błeńska ponad 40 lat spędziła w Ugandzie i byłą współtwórczynią nowoczesnych metod leczenia trądu. Została za to odznaczona m.in. przez papieża Jana Pawła II i prezydenta Bronisława Komorowskiego.

/ 760 proc. chorych z Indii

Obraz
© Maciej Pastwa

Według Światowej Organizacji Zdrowia na świecie rocznie wykrywanych jest blisko 233 tys. przypadków trądu (dane z 2012 r.). W Indiach notuje się 58 proc. globalnych zachorowań na trąd. Trąd jest w dzisiejszych czasach chorobą uleczalną, ale jej piętno zostaje. Gdy chory zgłosi się zbyt późno, na jego ciele zostają ślady choroby. Często leczenie przebiega w tajemnicy, żeby uniknąć stygmatyzacji całej rodziny.

Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio działa w Poznaniu od 1992 roku, powstała z inicjatywy środowiska naukowego Akademii Medycznej im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Jest organizatorem wielu akcji pomocowych. Organizuje wyjazdy lekarzy, pielęgniarek i studentów medycyny do szpitali i przychodni w krajach misyjnych.

Na zdjęciu: Maciej Pastwa

Wybrane dla Ciebie
Napadł na 80-letnią kobietę. Trafił w ręce policji
Napadł na 80-letnią kobietę. Trafił w ręce policji
Połaszczył się na ozdoby z choinki. Wpadł, gdy wrócił po więcej
Połaszczył się na ozdoby z choinki. Wpadł, gdy wrócił po więcej
USA zmienia podejście do Korei Płn.? Nie ma wzmianki o denuklearyzacji
USA zmienia podejście do Korei Płn.? Nie ma wzmianki o denuklearyzacji
Tusk uderzył w Nawrockiego. Doczekał się odpowiedzi. "Do dzieła"
Tusk uderzył w Nawrockiego. Doczekał się odpowiedzi. "Do dzieła"
Poznań: Obywatel Mołdawii chodził po mieście z ostrym narzędziem. Niszczył samochody
Poznań: Obywatel Mołdawii chodził po mieście z ostrym narzędziem. Niszczył samochody
Rosjanie uderzyli w obwodzie charkowskim. Ostrzelali 10 miejscowości
Rosjanie uderzyli w obwodzie charkowskim. Ostrzelali 10 miejscowości
"Bestialstwo". Ktoś wkradł się na pasiekę. Ogromne straty
"Bestialstwo". Ktoś wkradł się na pasiekę. Ogromne straty
Kijów odpowiada na słowa Trumpa. "Zełenski czyta wszystkie dokumenty”
Kijów odpowiada na słowa Trumpa. "Zełenski czyta wszystkie dokumenty”
Relokacja migrantów. Jest decyzja ws. Polski
Relokacja migrantów. Jest decyzja ws. Polski
Rekordowy majątek posłanki Polska 2050. Kamienica i duże oszczędności
Rekordowy majątek posłanki Polska 2050. Kamienica i duże oszczędności
Najnowszy sondaż. KO przed PiS, pięć ugrupowań w Sejmie
Najnowszy sondaż. KO przed PiS, pięć ugrupowań w Sejmie
Gorąco na linii Tajlandia-Kambodża. "Nie będzie żadnych negocjacji"
Gorąco na linii Tajlandia-Kambodża. "Nie będzie żadnych negocjacji"