Wrocław. Z sercem do rowerzystów
Przez cały dzień wrocławski Rynek będzie dostępny dla rowerów. To gest sympatyczny miasta wobec wszystkich poruszających się tym ekologicznym środkiem transportu, a szczególnie ciężko pracujących kurierów rowerowych.
29.04.2020 15:51
Zakaz poruszania się rowerem na centralnym placu miasta do tej pory nie obowiązywał wczesnym rankiem i wieczorem. W innych popołudniowych godzinach jednoślady musiały omijać Rynek z uwagi na bezpieczeństwo spacerujących tam tłumów.
Z szacunkiem do kurierów
- Teraz ludzi jest mniej, nie ma turystów, więc prawdopodobieństwo niebezpiecznych kolizji jest mniejsze - uznał prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Dodał też, że chciałby w ten sposób ułatwić pracę bohaterskich Wrocławskich Kurierów Rowerowych, którzy dostarczają przesyłki i dowożą posiłki na wynos z wrocławskich restauracji i barów. Wyglądają przy tym naprawdę wyjątkowo, bo ich środki lokomocji odróżniają się na drogach i ścieżkach rowerowych - są nie tylko przystosowane do przewozu dużych ładunków, ale przy tym przy zwykłych rowerach wyglądają jak wypasione kosmiczne pojazdy.
Uwolnić miejskie rowery
Jacek Sutryk poinformował, że będzie prosił rząd o odmrożenie wypożyczalni miejskich rowerów. Uzasadnił to tym, że wszystkie operacje przy pobraniu pojazdu ze stacji dokującej mogą odbywać się jak zakupy w sklepach, z zachowaniem wszystkich koniecznych środków ostrożności.
A to by było wspaniałą zmianą, bo miastu przybywają właśnie kolejne rowerowe trasy, które aż chce się wypróbować. Ścieżka przebiegnie niebawem od Karkonoskiej do Bielan, kolejna połączy Dworzec Świebodzki z Nowym Dworem (powstaje równocześnie z linią tramwajową).
- Będzie gdzie jeździć. Oby tylko bezpiecznie - zaapelował prezydent, przypominając frazę z piosenki Lecha Janerki „Bo rower to jest świat”.
Czytaj też: Nie żyje gwiazda wrocławskiej opery
Zobacz też: Tarcza antykryzysowa. "Teraz mamy dołek. Za miesiąc będzie dużo lepiej"