Wraca upadłość
W związku ze skróceniem kadencji parlamentu, do kosza trafią projekty ustaw o upadłości konsumenckiej. Jednak politycy zapowiadają, że po wyborach zgłoszą je ponownie.
A eksperci namawiają do ostrożności. Jak mówią, wprowadzenie przepisów upadłościowych może zwiększyć liczbę niespłacanych kredytów i doprowadzić do problemów w instytucjach finansowych.
Koszty tej ustawy są trudne do wyliczenia, wiadomo natomiast, że poniosą je banki - a także ich uczciwi klienci - mówi Błażej Lepczyński z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.
W ciągu ostatnich lat wartość udzielanych kredytów rosła w Polsce o ponad 20 proc. rocznie. Jak podaje NBP, do końca lipca tego roku Polacy pożyczyli w sumie prawie 225 mld złotych. Instytut Globalizacji szacuje zaś, że z upadłości mogłoby skorzystać od 50 tys. do 90 tys. osób.