PolskaWpłacił kaucję i jest wolny

Wpłacił kaucję i jest wolny

Prokuratura nie wystąpiła do sądu o aresztowanie Adama W., prezesa Zieleni Miejskiej w Opolu, który miał wręczać łapówki.

Adama W. zatrzymano w piątek po godz. 13. W sobotę i niedzielę był przesłuchiwany w prokuraturze. Rozważano możliwość skierowania do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie prezesa Zieleni Miejskiej. - W trakcie dwóch dni intensywnych przesłuchań Adam W. złożył istotne dla śledztwa wyjaśnienia, które pozbawiły prokuraturę obaw, że będzie utrudniał postępowanie lub mataczył - powiedział wczoraj "NTO" Roman Wawrzynek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu. Obszerne wyjaśnienia, w których W. przyznał się do korupcji, zadecydowały o tym, że prokuratura odstąpiła od zamiaru jego aresztowania. Wobec podejrzanego zastosowano inne środki zapobiegawcze: poręczenie majątkowe w wysokości 50 tys. zł, zakaz opuszczania kraju połączony z zatrzymaniem paszportu oraz policyjny dozór.

Jak powiedział nam adwokat Zdzisław Muszyński, jego klient ma infekcję dróg oddechowych, ale po przebadaniu przez lekarza mógł składać wyjaśnienia.

Czas zatrzymania Adama W. minął w niedzielę o godz. 13.30. W tym czasie został zwolniony do domu.

Wiadomo, że prezesowi opolskiej Zieleni Miejskiej zarzucono wręczanie korzyści majątkowych urzędnikom z ratusza. Prokuratura nie chce na razie zdradzać, czego konkretnie dotyczą zarzuty.

Jak się dowiedziała "NTO", korzyść majątkową od Adama W. miała przyjąć Ewa Olszewska (do czego się przyznała), była marszałek i była wiceprezydent Opola. Otóż pracownicy ZM mieli wykonać pewne prace ziemne na rzecz byłej marszałek, a w firmie nie ma faktury potwierdzającej ich wykonanie. Jeszcze w ubiegłym tygodniu Adam W. w rozmowie z dziennikarzem "NTO" przekonywał, że nic o tym nie wiedział. Sugerował, że Olszewska dogadała się z pracownikami ZM na płaszczyźnie prywatnej i oni zrobili jej to po godzinach swojej pracy. Wiadomo nam także, że prokuratura bada, czy Zieleń Miejska urządzała przydomowe ogródki Leszka Pogana i Stanisława Dolaty oraz czy spółka wybudowała grobowiec na cmentarzu w Grudzicach, w którym spoczywają rodzice byłej marszałek województwa.

Opolska prokuratura sprawdza również umowę zawartą przez ratusz z Zielenią Miejską, dotyczącą administrowania miejskimi cmentarzami. Sprawa badana jest pod kątem artykułu 296 kodeksu karnego (wyrządzenie szkody majątkowej podległej jednostce przez niedopełnienie obowiązków lub nadużycie uprawnień).

Przypomnijmy, że w 2001 r. SLD wysunęło Adama W. jako jednego z kandydatów na fotel wojewody opolskiego. W. miał poparcie Aleksandry Jakubowskiej, posła Andrzeja Namysły oraz senator Apolonii Klepacz. Zatrzymany prezes ZM jest też członkiem rady nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, a także przewodniczącym Wojewódzkiej Komisji Ochrony Przyrody. Był radnym miasta Opola.

Wiadomo również, że w ostatnich dniach, na polecenie prokuratury, zatrzymano przynajmniej dwie inne osoby spoza ratusza. Jedną z nich ma być znany opolski przedsiębiorca, dyrektor firmy, która ściśle współpracowała w ratuszem. Tym zatrzymanym prokuratura też zarzuciła wręczanie łapówek. Wobec nich także zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. Nie było konieczności występowania z wnioskami o areszt.

- Śledztwo się rozwija, w dalszym ciągu prowadzimy intensywnie czynności procesowe - powiedział prokurator Wawrzynek.

Maciej T. Nowak

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)