Wojna o części do samochodów
"Gazeta Prawna" pisze, że w Polsce rozpętała się wojna podjazdowa o części zamienne do samochodów.
Według dziennika, firmy motoryzacyjne bronią swojej pozycji na rynku, zastrzegając wzory błotników, zderzaków, szyb i lusterek i domagają się, by w autoryzowanych stacjach obsługi sprzedawano - tak jak dotąd - tylko części z ich logo.
Gazeta wskazuje, że nie podoba się to producentom części, którzy po uwolnieniu rynku w Unii chcą wejść do stacji obsługi, zastrzeżonych dotąd dla koncernów.
Dziennik zwraca uwagę, że koncerny motoryzacyjne zarabiają krocie, a tracą klienci, dla których liberalizacja rynku dałaby wymierną korzyść w postaci obniżki cen. Gra toczy się o dwa miliardy złotych, gdyż tyle wynosi wartość rynku zewnętrznych części samochodowych - pisze "Gazeta Prawna".