Wojna nerwów
(PAP)
Clementina Cantoni porwana w Afganistanie żyje. Tak twierdzi jej porywacz, który jeszcze w piątek twierdził, że Włoszka został uduszona.
O uwolnienie Cantoni zabiega Hamid Karzaj, prezydent Afganistanu. 32-letnia wolontariuszka została uprowadzona w poniedziałek w Kabulu.
Źródło artykułu: WP Wiadomości