Wnuczka zabiła babcię
22-letnia wnuczka zabiła w Krakowie swoją
babcię. Kobieta przyznała się do zabójstwa staruszki, grozi jej
za to kara dożywotniego więzienia - poinformowała
Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
26.10.2004 | aktual.: 26.10.2004 13:52
78-letnia babcia przyjechała do rodziny w Krakowie z jednej z podkrakowskich miejscowości, gdzie na stałe mieszka. Kiedy pozostali domownicy wyszli z domu, pomiędzy nią a wnuczką doszło do sprzeczki. W pewnym momencie babcia została popchnięta, a następnie uderzona w głowę jakimś przedmiotem. Na koniec wnuczka zadała jeszcze cios nożem, po którym starsza kobieta zmarła.
Zabójczyni ma wyższe wykształcenie techniczne, jest w trakcie pisania pracy magisterskiej. Dom, w którym doszło do zabójstwa uchodził za spokojny, a rodzina była uważana przez sąsiadów za ludzi bardzo uczynnych i porządnych.
Początkowo wnuczka utrzymywała, że do zabójstwa doszło podczas jej nieobecności, gdy wyszła z domu, aby kupić lekarstwa dla swojego chorego półtorarocznego dziecka. Kiedy wróciła po około 20 minutach, znalazła zakrwawioną babcię w przedpokoju, a mieszkanie było splądrowane.
Policjanci po wstępnych oględzinach nie dali jednak wiary tym tłumaczeniom. Po kilku godzinach ustalono faktyczny przebieg wydarzeń, a zabójczyni przyznała się do winy.