Włosi strajkują
(PAP)
Strajk generalny we Włoszech. Protest ogłosiły największe centrale związkowe. Powodem ósmego już za obecnej kadencji rządu Berlusconiego strajku, jest projekt ustawy budżetowej. Związkowcy twierdzą, że planowana obniżka podatków wymusi masowe cięcia i zwolnienia dla zrównoważenia budżetu.
30.11.2004 | aktual.: 30.11.2004 11:10
Zatrzymano taśmy produkcyjne w fabrykach, strajkują też urzędy administracji państwowej, wyższe uczelnie, poczty, banki, a pracownicy publicznej służby zdrowia zajmują się tylko nagłymi przypadkami.
Na wiele godzin sparaliżowana została komunikacja miejska, kolejowa i lotnicza. W Rzymie strajk kierowców autobusów, tramwajów i metra trwa od godziny 9.00 do 13.00, w Mediolanie pracownicy komunikacji strajkować będą od 18.00 do 22.00.
Z powodu strajku, który potrwa do godziny 16.00, odwołano ponad 230 lotów Alitalii oraz innych linii.
Nie ukazały się dziś największe ogólnokrajowe gazety, bo drukarze strajkowali dzień wcześniej. Jednym z nielicznych dzienników, jakie można kupić, jest „Il Giornale”.
W 80 miastach od rana odbywają się demonstracje przeciwników polityki gospodarczej rządu.