Włosi odkrywają herbatę
Włosi, którzy piją kawę od rana do późnego
wieczora, dopiero teraz odkrywają herbatę i to także jako składnik
sosów.
W całym kraju pojawiają się sklepy, sprzedające herbatę z całego
świata, a w prasie można przeczytać obszerne artykuły o jej
dobroczynnym działaniu.
07.01.2006 14:40
Afrodyzjak i sposób na obniżenie poziomu cholesterolu - tak reklamowana jest herbata, którą we Włoszech pije bardzo mało ludzi. Dlatego też zamieszczane są nawet podstawowe rady, jak ją parzyć i podawać. Polecana jest zaś nie tylko jako gorący napój po posiłku, ale również do niektórych dań.
Według publikowanych w prasie porad, do serów - na przykład parmezanu - pasuje zielona herbata lub Earl Grey, do ryb - Ulung, a do drobiu - Darjeeling. Najnowszym przebojem kulinarnym jest również ciasto o smaku herbaty Earl Grey.
Nigdy nie podawać herbaty z cytryną, można natomiast dodać odrobinę mleka - radzi Carla Massi, autorka książki o herbacie. W jej tomie znajdują się między innymi przepisy na sosy i przyprawy, między innymi do mięs, przygotowane na bazie herbaty.
We Włoszech działa już pierwsze stowarzyszenie miłośników napoju, którzy wymieniają się informacjami, gdzie można wypić dobrą herbatę.
Sylwia Wysocka