Włoscy faceci chcą być piękniejsi
Coraz więcej mężczyzn we Włoszech poddaje się
operacjom plastycznym - wynika ze specjalistycznego sondażu,
ogłoszonego w Rzymie. Jak się podkreśla, Włosi biorą
przykład z premiera Silvio Berlusconiego.
15% wszystkich operacji upiększających przeprowadzonych w zeszłym roku we Włoszech to zabiegi, którym poddali się mężczyźni. Według specjalistów w dziedzinie chirurgii plastycznej odsetek ten w 2005 r. będzie jeszcze wyższy.
Panowie najczęściej decydują się za przeszczep włosów; stanowi on jedną trzecią wszystkich operacji plastycznych, przeprowadzonych na mężczyznach. Popularne są także: liposukcja czyli odsysanie tłuszczu, korekty nosa oraz lifting twarzy.
Do chirurgów plastycznych zgłaszają się najczęściej Włosi w wieku 45-60 lat, ale lekarze zauważyli, że ich pacjentami jest także wielu trzydziestolatków.
Włoscy chirurdzy nazywają to zjawisko "efektem Berlusconiego". 69-letni premier przeszedł w ostatnich latach przeszczep włosów oraz lifting twarzy. Publicznie kilkakrotnie wyrażał zadowolenie z rezultatów i podkreślał, że troska o młody wygląd to jego obowiązek, wynikający z zajmowanego stanowiska.
Sylwia Wysocka