Co najmniej cztery osoby zginęły, a jedna została ranna w wyniku eksplozji, do której doszło w piątek w fabryce fajerwerków w małym włoskim miasteczku Marrona w pobliżu Pizy.
Ekipy ratownicze, które walczą z pożarem, znalazły ciała czterech osób - powiedział uczestniczący w akcji strażak. Jedna osoba została poparzona - dodał.
Nie wiadomo, ile osób znajdowało się w fabryce w chwili, gdy doszło do wybuchu, ani co było jego przyczyną. (mk)