Włamywali się "metodą na śpiocha"
Łódzcy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych o dokonanie lub usiłowanie włamań do domów lub mieszkań tzw. metodą na śpiocha. Wykorzystując sen domowników, sprawcy zabierali kluczyki oraz dokumenty samochodów i kradli pojazdy - poinformował rzecznik łódzkiej policji podinsp. Tomasz Klimczak.
01.09.2005 | aktual.: 01.09.2005 12:40
Zatrzymani mają od 18 do 30 lat. Wszyscy są mieszkańcami województwa mazowieckiego. Działali na terenie całego kraju. Według policji, mają na koncie co najmniej kilkanaście włamań i kradzieży m.in. w Bełchatowie, Tomaszowie Maz., Radomiu, Elblągu i Puławach.
Przestępcy nawiercali okna, a następnie specjalnie skonstruowanym przyrządem otwierali je klamką. Czasami wykorzystywali fakt, że mieszkańcy nie zamykali okien na noc. Zabierali kluczyki i dokumenty samochodów i wyjeżdżali atrakcyjnym autem z garażu. Wszystko działo się podczas snu domowników - wyjaśnił Klimczak.
Sprawcy wpadli po nieudanym włamaniu w Bełchatowie, gdzie próbowali ukraść volkswagena passata. Mieli pecha, ponieważ mimo, że ukradli torebkę z kluczykami do samochodu, mieszkanka domu obudziła się i ich spłoszyła. Widziała jednak dokładnie twarz jednego z nich i natychmiast powiadomiła policję; dokładnie opisała bandytę.
W miejscowości Laski zatrzymano dwóch sprawców, którzy przeszli kilka kilometrów pieszo, nie mogąc doczekać się swojego kierowcy, który miał ich odebrać po włamaniu. Mężczyzna już wcześniej wpadł w ręce bełchatowskich policjantów. Zatrzymani zostali rozpoznani przez pokrzywdzoną. Cała trójka była już wcześniej karana za podobne przestępstwa. Mężczyźni są obecnie przesłuchiwani. Za kradzieże z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
To już trzecia grupa przestępcza włamująca się tą metodą zlikwidowana przez specjalną grupę policjantów z wydziału kryminalnego łódzkiej policji. W niektórych przypadkach sprawcy używali również gazu usypiającego, aby mieć pewność, że domownicy się nie obudzą.
Ponad rok temu policja rozbiła grupę, która taką samą metodą okradała domy jednorodzinne na terenie Wielkopolski i woj. łódzkiego; w czerwcu tego roku w ręce policjantów wpadła kolejna grupa z okolic podwarszawskiego Wołomina.