Władze Szczecina u prokuratora
Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo w
sprawie zerwania przez Szczecin umowy z niemiecką firmą Euroinvest
Saller o sprzedaży gruntu przy ul. Mieszka I. Miasto straciło
przez to około 10 mln zł - donosi "Głos Szczeciński".
Decyzję o zerwaniu umowy 5 lat temu podjął Zarząd Miasta, któremu przewodniczył Marian Jurczyk - przypomina dziennik.
Śledztwo będzie prowadzone w sprawie wyrządzenia gminie Szczecin szkody majątkowej w wielkim rozmiarze przez byłych członków Zarządu Miasta, którzy mieli obowiązek zajmowania się sprawami majątkowymi miasta i dbałości o środki publiczne - powiedziała gazecie Anna Gawłowska-Rynkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej.
Według "GS" jeżeli członkom byłego zarządu zostaną postawione zarzuty niegospodarności, może im grozić kara więzienia od jednego roku do 10 lat.
Euroinvest Saller wygrał rokowania na kupno 5,5 ha ziemi przy ul. Mieszka I i Milczańskiej. Prezydent Szczecina Marian Jurczyk nie wyraził zgody na podpisanie aktu notarialnego z niemiecką firmą i ogłosił nowy przetarg. Euroinvest Saller skierował sprawę do sądu. Sąd Apelacyjny w Poznaniu zdecydował, że miasto ma wypłacić 5 mln zł odszkodowania i odsetki. Sąd Najwyższy podtrzymał decyzję sądu II instancji. Dodatkowo 12 szczecińskich radnych złożyło do prokuratury zawiadomienie o narażeniu miasta na dotkliwe straty - informuje "GS". (PAP)