PolskaWjechały sankami pod samochód
Wjechały sankami pod samochód
Pijany kierowca przejechał w Ełku dwoje dzieci, które na sankach wjechały na jezdnię. Mężczyna uciekł z miejsca wypadku, ale po kilku godzinach trafił do aresztu.
27.01.2004 09:50
Dziewczynki w wieku 9 i 10 lat zjechały z górki prosto pod koła poloneza karo. Jedno z dzieci zaczepiło ubraniem o zderzak i kierowca ciągnął je za samochodem przez kilkaset metrów. Dziewczynki z obrażeniami kręgosłupa i głowy są w szpitalu, ale ich życiu nic nie grozi.
Policjanci znaleźli 48-letniego Ryszarda C. w jego domu. Mimo, że od wypadku minęło kilka godzin, miał w wydychanym powietrzu 0,7 promila alkoholu. Grozi mu do 3 lat więzienia.