PolskaWizowi naciągacze

Wizowi naciągacze

Szajka nielegalnie handlująca wizami do
Stanów Zjednoczonych wyłudza od Polaków po 435 dolarów za
pozwolenie na pobyt i pracę w USA. Można płacić w ratach,
jednorazowa opłata ma gwarantować otrzymanie wizy w pierwszej
kolejności - pisze "Trybuna".

29.05.2004 | aktual.: 29.05.2004 08:52

"Trybuna" posiada kopię listu, rzekomo nadanego przez amerykański Departament Stanu. Czytamy w nim: "Gratulacje! Został Pan komputerowo wylosowany do dalszego udziału w loterii wizowej DV- 2005 programu emigracyjnego roku fiskalnego 2005 i otrzymał promesę do ubiegania się wraz z rodziną o wizę na stały pobyt i pracę w USA. Warunkiem jej wydania jest wniesienie opłaty specjalnej za przygotowanie dokumentów w terminie siedmiu dniu od otrzymania promesy. Opłata gwarantuje wydanie wizy".

Adresat otrzymywał kopie po polsku i angielsku. Obie z nich były napisane z błędami ortograficznymi. Nadawca podał adres i numer telefonu, pod którym można ubiegać się o dodatkowe informacje. "Trybuna" zadzwoniła i połączyła się z amerykańskim Departamentem Stanu. "My nie wysyłamy tych pism, nie wiemy, kto jest ich autorem" - powiedziano dziennikarzom gazety w Departamencie.

Skontaktowaliśmy się też z ambasadą USA w Warszawie. "Te listy to zwykłe oszustwo" - wyjaśniono. Nie ma żadnych preferencyjnych opłat za wizy. Placówka wie o problemie i umieściła na swej stronie internetowej ostrzeżenie przed oszustami wraz z kopią pisma.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)