Trwa ładowanie...
d13z31b
02-08-2007 05:00

Wizowa mafia we Lwowie

Polski konsulat we Lwowie zapchał się
tysiącami wniosków wizowych Ukraińców. Na wizę czeka się kilka
miesięcy. Chyba że da się "pośrednikowi" 150 dolarów - pisze
"Gazeta Wyborcza".

d13z31b
d13z31b

Pod konsulatem we Lwowie obok kolejki szczęściarzy czekających na odbiór wizy krążą ludzie z tajemniczymi teczkami pod pachą. Niektórzy noszą jaskrawe kamizelki z napisem: "Wypełnianie wniosków wizowych, rejestracja wiz przez Internet".

Kilkoro oferuje wizę bez kolejki w parę dni. Za opłatą 130-150 dolarów. "Wyborcza" opisuje jak na jej zlecenie właśnie w ten sposób wizę kupiła ukraińska dziennikarka. Legalne zdobycie zezwolenia na wjazd do Polski graniczy z cudem.

Polscy dyplomaci mówią anonimowo, że wizy poza kolejką podkładają konsulom najczęściej ukraińscy pracownicy konsulatu. Ominąć kolejkę mogą też biura podróży organizujące grupowe wyjazdy do Polski.

Rzecznik MSZ powiedział "Gazecie Wyborczej", że do Lwowa leci natychmiast specjalna kontrola z ministerstwa, która na miejscu zbada sytuację. (PAP)

d13z31b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d13z31b
Więcej tematów