Wizerunek braci Wright pod ochroną rodziny
Potomkowie pionierów lotnictwa - braci Wright - domagają się tantiemów od firm, które wykorzystują lub będą wykorzystywać wizerunki braci na swoich produktach. Agencja reprezentująca spadkobierców Wilbura i Orville'a Wrightów złożyła wniosek o federalną ochronę nazwiska i wizerunku lotników jako znaku towarowego.
22.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Składając wniosek o ochronę znaku towarowego, rodzina chce zdążyć przed grudniem 2003 roku, czyli setną rocznicą historycznego lotu braci Wright. Wtedy bowiem na rynku amerykańskim mogą pojawić się setki produktów z postaciami pionierów lotnictwa.
Reprezentująca rodzinę Agencja Rogera Richmana dysponuje licencją na wizerunki braci, ale tylko w niektórych stanach. Federalna ochrona objęłaby całe Stany Zjednoczone. Jeśli zostanie przyznana to każdy sprzedawca będzie musiał zapłacić 10 proc. tantiemy.
Krewni pierwszych lotników przekonują, że nie chodzi im o pieniądze, bo wszystkie wpływy z tantiemów przekażą organizacjom promującym lotnictwo. Poza tym, nie każda firma będzie mogła kupić licencję.
Rodzina już zapowiada, że nie zgodzi się by postacie braci Wright pojawiły się na popielniczkach czy kuflach od piwa. Chociażby dlatego że obaj byli abstynentami. (iza)