Witomy Cię biskupie Podhala
Jak co roku w pierwszą niedzielę września całe Podhale dziękowało Matce Boskiej Ludźmierskiej za tegoroczne plony. Wczorajsze dożynki były jednak szczególne - mszy po raz pierwszy przewodniczył arcybiskup Stanisław Dziwisz, nowy metropolita krakowski i to jego pojawienie się w Ludźmierzu było dla wielu wiernych powodem do przybycia pod ołtarz polowy sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej.
05.09.2005 | aktual.: 05.09.2005 08:18
Podczas homilii arcybiskup niemal od razu nawiązał do osoby Ojca Świętego. - Dzięki świętych obcowaniu On, który za swojego życia wielokrotnie pielgrzymował do matki Boskiej Ludźmierskiej także i dziś jest znami. Bardzo jesteśmy mu wdzięczni za tę obecność - po czym rozległy się oklaski, wielokrotnie zresztą przerywające tą homilię.
Abp. Dziwisz wczorajszą mszę traktował jako prymicję biskupa Podhala. Dokładnie zresztą wiernym wytłumaczył, co rozumie przez to określenie. - Minęło już siedem lat od mojej sakry biskupiej, której w Bazylice Świętego Piotra udzielił mi umiłowany Ojciec Święty Jan Paweł II mianując mnie biskupem tytularnym San Leone we Włoszech - rozpoczął metropolita. - Podczas przyjęcia po konsekracji ówczesny burmistrz Zakopanego składał mi życzenia jako biskupowi Podhala. Od razu wyjaśniłem, że biskupem Podhala jest ksiądz kardynał Franciszek Macharski, a ja co najwyżej jestem biskupem z Podhala. Po siedmiu latach okazało się, że były to słowa w pewnym sensie prorocze - w tym miejscu wójt Raby Wyżnej Edward Siarka, a za nim wszyscy uczestnicy mszy, przerwał metropolicie brawami.
Narodziłem się jako arcybiskup metropolita
- Przed tygodniem dopełniłem liturgicznego i kanonicznego podjęcia posługi Kościołowi krakowskiemu. Jakby narodziłem się jako arcybiskup metropolita. Po tych narodzinach jako delegat Ojca Świętego przewodniczyłem w Gdańsk u uroczystej mszy świętej z racji 25-lecia "Solidarności". Natomiast Ludźmierz jest pierwszą parafią Archidiecezji Krakowskiej w której biskup z Podhala i Podhala, razem z wami świętuje te wszystkie wydarzenia. Biskup z Podhala. Chyba mogę tak się nazywać? - arcybiskupowi znów odpowiedziały brawa.
Abp Stanisław Dziwisz szczególne podziękowania skierował do księdza dziekana Tadeusza Juchasa. - Skromny kościół ludźmierski stał się prawdziwym sanktuarium Matki Bożej. Od chwili podjęcia posługi duszpasterskiej w tej parafii to sanktuarium stało się jego miłością. Najpier w wypielęgnował je w swoim sercu, by następnie wspólnie z wami nadać mu to piękno zewnętrzne, pod którego urokiem pozostają pątnicy powracający do swoich domów po pielgrzymkach do Ludźmierskiej Pani - za te podziękowania dla księdza kustosza arcybiskup otrzymał kolejne brawa. - To znaczy, że powiedziałem prawdę - podsumował przed błogosławieństwem.