Witold Waszczykowski wyszedł ze studia w trakcie programu
Jeśli pani lepiej wie jak wyglądały rozmowy w sprawie tarczy antyrakietowej, to proszę mnie nie zapraszać do studia - powiedział poseł PiS Witold Waszczykowski i w trakcie programu wyszedł ze studia radia TOK FM.
Poseł PiS w rozmowie z "Do Rzeczy" twierdził, że Radosław Sikorski jest "najsłabiej wykształconym ministrem spraw zagranicznych w ostatnim 25-leciu". - Nie ukończył żadnych studiów, tylko trzyletni kurs na Oksfordzie, a magisterium honorowe kupił za 10 funtów - mówił Waszczykowski w tygodniku. Wielowieyska w TOK FM zacytowała wypowiedź rzeczniczki uniwersytetu, która powiedziała, że pobranie opłaty za wydanie dyplomu jest normalną rzeczą. - Zgodnie z polskim prawem trzy lata studiów licencjackich na Oksfordzie nie są studiami wyższymi. Jeśli ktoś ma tytuł licencjata, to nie może tytułować się magistrem. Sikorski ma więc tytuł honorowy, kupiony, a nie poświadczony studiami - powtórzył Waszczykowski w "Poranku Radia TOK FM".
Waszczykowski w TOK FM zarzucał Radosławowi Sikorskiemu nieudolność. - Przede wszystkim odrzucił tarczę antyrakietową - stwierdził. Prowadząca program Dominika Wielowieyska powiedziała, że porozumienie było podpisane,a odrzucił je Barack Obama. - Jeśli pani wie lepiej, to proszę mnie więcej nie zapraszać do tego studia - odpowiedział Waszczykowski i wyszedł ze studia.
Źródło: TOK FM, "Do Rzeczy"