Wirus zarażający Windows i Linuksa
Pojawił się przykładowy wirus, który potrafi infekować pliki w Windows i w Linuksie. Na razie jest to tylko dowód, że w ogóle da się stworzyć takie aplikacje, ale...
Na ślad wirusa trafili pracownicy Kaspersky Lab. Natychmiast przypisano mu podwójną nazwę, Virus.Linux.Bi.a/Virus.Win32.Bi.a, gdyż atakuje on zarówno platformę Windows, jak też Linuksa. Jest bowiem w stanie zarazić pliki wykonywalne w obu wymienionych systemach.
W jego wnętrznu znaleziono również kilka napisów, w tym "Greetz to: Immortal Riot, #RuxCon!". RuxCon to rozpowszechniane w latach dziewięćdziesiątych elektroniczne czasopismo tworzone przez fascynatów, tzw. zin - http://pl.wikipedia.org/wiki/zine.
Spokojnie, to tylko otwarte złamanie!
W kontekście Bi.a słowo "atakuje" może wydawać się zbyt mocne, gdyż jest on raczej przykładem, dowodem ( ang. proof of concept, PoC ) na możliwość stworzenia wirusa międzyplatformowego niż fragmentem naprawdę złośliwego oprogramowania.
Jednak spokój jest tylko chwilowy. Specjaliści z Kaspersky Lab podkreślają, że kod Bi.a może być użyty do stworzenia dużo bardziej złośliwych aplikacji. Sądzą ponadto, że w przyszłości pojawi się znacznie więcej wirusów, które zdołają zainfekować jednocześnie Windows, Linuksa i Mac OS X.