Rano w czwartek agencje podały, że w Hongkongu zachorowało kolejne 9 osób - mieszkańców jednego z apartamentowców w osiedlu Konway Court. Wirus SARS spowodował w Hongkongu już 61 zgonów - zachorowało tysiąc 268 mieszkańców tego specjalnego regionu administracyjnego Chin.
Światowa Organizacja Zdrowia potwierdziła, że chorobę SARS wywołuje tak zwany coronawirus. Jednoczesnie organizacja zarzuciła rządowi chińskiemu, iż zataja dane na temat rozmiarów epidemii. Według Światowej Organizacji Zdrowia, w samym Pekinie liczba chorych na nietypowe zapalenie płuc SARS wyniosła 100-200, a nie, jak podają władze - tylko 37.
Większość nowych zachorowań zanotowano ponownie na południu Chin, tam gdzie - zdaniem specjalistów - epidemia miała swój początek w listopadzie ubiegłego roku.
Specjalna ekipa Światowej Organizacji Zdrowia odwiedziła już południowe Chiny, docierając do tych, którzy pierwsi zapadli na SARS.
Według WHO, na całym świecie na te chorobę zapadło blisko 3600 osób. Zmarło - 160. (mp)
