Wirtualny miliard oszczędności
Czekają nas problemy z budżetem. Rząd
zaplanował 1 mld wpływów z reformy w rolniczych ubezpieczeniach,
ale wiele wskazuje na to, że takich pieniędzy nie uzyska, pisze
"Rzeczpospolita".
Oszczędności ma przynieść zróżnicowanie składek emerytalnych dla rolników. Tymczasem to rozwiązanie zdecydowanie nie podoba się opozycji, a kluby wspierające rząd chcą znacznego złagodzenia przepisów.
- Propozycji rządu nie należy traktować jak dekalogu- podkreśla Jerzy Szteliga (SLD) i przyznaje, że jego klub jest w tej sprawie podzielony. Za to opozycja jest zgodna - rządowe propozycje są niesprawiedliwe.
Rząd może mieć problem, bo jeśli w budżecie zabraknie 1 mld zł, to nie wystarczy na ważne wydatki, albo trzeba będzie znowelizować budżet i zwiększyć już i tak niemały, bo 35-miliardowy deficyt, pisze gazeta.
KRUS w przeciwieństwie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie może bowiem zaciągać w bankach kredytów wtedy, gdy brakuje jej pieniędzy na wypłatę świadczeń. Fundusze ma tylko ze składek od rolników i z dotacji z budżetu państwa.
Przeciwko zmianom w KRUS będą protestować także rolnicze organizacje. - Chcemy, aby rząd natychmiast wycofał projekt, tylko to powstrzyma nas przed wyjściem na ulice. Przygotowujemy swój projekt zmian w KRUS - wyjaśnia Władysław Serafin, prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych. - To, co proponuje rząd, to nie jest reforma, ale próba załatania pieniędzmi rolników dziury budżetowej. Najwięcej pieniędzy ze składek rząd chce zebrać ze składek najbiedniejszych, posiadających gospodarstwa do 5 ha - przekonuje. (PAP)