Winny dwieście razy
Mieszkaniec powiatu radziejowskiego
powiadomił organa ścigania, że ma na sumieniu... około dwustu
czynów sprzecznych z prawem. Sprawę badają radziejowska policja i
prokuratura - informują "Nowości".
17.07.2004 | aktual.: 17.07.2004 10:02
Mężczyzna, prowadzący sklep ze sprzętem komputerowym, przewijał się już w materiałach policyjnych. Chodziło o kredyty dla klientów na zakup, w systemie sprzedaży ratalnej, oferowanego przez niego sprzętu.
Ostatnio biznesmen zgłosił się do organów ścigania. Ujawnił, że około dwieście razy wszedł w konflikt z prawem. Mechanizm był prosty. Spisywano umowę mówiącą, że klient kupuje na kredyt np. komputer. Sklep kierował dokumenty do banku. Kredyt był przyznawany, ale klient nie brał ze sklepu deklarowanego sprzętu, tylko pieniądze.
Z policyjnych materiałów wynika, że nie otrzymywał całej kwoty widniejącej w dokumentach. Zarabiał na tym także właściciel sklepu. Organa ścigania w Radziejowie prowadzą dochodzenie w sprawie oszustw kredytowych. Ponieważ mężczyzna sam powiadomił o sprawie, może liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary. (PAP)