PolskaWildstein odpowiada na atak Leppera

Wildstein odpowiada na atak Leppera

W opinii prezesa Telewizji Polskiej Bronisława Wildsteina, środowe "Wiadomości" rzetelnie pokazały pobyt wicepremiera, szefa Samoobrony Andrzeja Leppera na Dolnym Śląsku i przekazanie zapomogi powodzianom. Lepper zarzucił "Wiadomościom" manipulację.

Wildstein odpowiada na atak Leppera
Źródło zdjęć: © PAP

19.08.2006 | aktual.: 19.08.2006 17:17

Po sprawdzeniu mogę zaświadczyć, że "Wiadomości" pokazały te wydarzenia w sposób absolutnie rzetelny, właściwy, bezstronny, trzymając się wszelkich standardów sztuki dziennikarskiej. Zrobiły to tak, jak powinny zrobić - powiedział Wildstein.

W środę Lepper wręczył powodzianom z najbardziej poszkodowanej dolnośląskiej gminy - Piechowice - 100 tys. zł, przekazanych na zapomogę ze składek członkowskich Samoobrony. Wicepremier mówił w piątek, że pojechał tam z konkretną pomocą, a "telewizja prezesa Wildsteina", "pod jego osobistym nadzorem", pokazała, że "przywożę komuś jałmużnę".

Kolejny atak

Oświadczam, że to jest nieprawda. Nie starcza mi czasu i możliwości, aby nadzorować wszystkie programu informacyjne - zapewnił Wildstein. Jak dodał, proponowałby, aby "politycy, tacy jak premier Lepper, bardziej się zastanawiali nad swoimi działaniami, a mniej usiłowali atakować 'lustro medialne', które je pokazuje".

To nie pierwszy atak Leppera na Wildsteina. W lipcu szef Samoobrony w wywiadzie dla tygodnika "Newsweek" oświadczył, że "zdecydowanie oczekuje" dymisji prezesa TVP.

Lepper zdaje się ma wrażenie, że strategią ciągłych ataków uczyni media publiczne bardziej uległymi. Mogę powiedzieć, że dopóki ja będę w TVP, dopóty ta strategia nie przyniesie panu Lepperowi żadnych rezultatów, żadnych korzyści - oświadczył Wildstein.

W wywiadzie dla "Newsweeka" Lepper zarzucał prezesowi TVP m.in., że "zatrudnia kolegów i podwyższa im pensje; szefowi Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Andrzejowi Mietkowskiemu podwyższył pensję z 17 tys. zł na 26 tys. zł miesięcznie".

"Pomożemy panu premierowi czynić oszczędności"

Już to wyjaśniałem - ja zaoszczędziłem, ponieważ połączyłem dwa stanowiska. Poza tym trzeba zdać sobie sprawę, że zarobki menedżerów medialnych w TVP są za niskie. Mamy w związku z tym kłopoty, aby ściągnąć z rynku tych lepszych. Trzeba porównać, ile zarabiają w prywatnych mediach - zaznaczył Wildstein.

Jak dodał, nie oszczędza się poprzez "obcinanie" pensji, tylko przez bardziej racjonalne gospodarowanie i likwidację niepotrzebnych miejsc pracy. Lepiej płacić tym, którzy mają do wykonania określoną, realną pracę i umieją to zrobić, niż mnożyć etaty. My będziemy to eliminować - zapowiedział prezes TVP.

Radziłbym, żeby premier Lepper zamiast tak dokładnie przyglądać się telewizji publicznej, przyjrzał się tym agencjom i instytucjom, które są w jego gestii, i żeby tam poszukał oszczędności. My się temu w każdym razie przyjrzymy i pomożemy panu premierowi czynić oszczędności- zapewnił Wildstein.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)