Wildstein grozi, że odejdzie
W tym tygodniu rozstrzygnie się, czy Bronisław Wildstein nadal będzie prezesem Telewizji Polskiej. Według informacji, do których dotarł "Dziennik", Wildstein nie zgadza się, by szefem TVP 3
została kandydatka forsowana przez Samoobronę.
19.06.2006 | aktual.: 19.06.2006 06:11
Jak się dowiedział "Dziennik", prezes TVP w tej sprawie nie ustąpi. Rozstrzygnięcie obsady kierownictwa TVP 3 traktuje jako test na swoją niezależność.
Spór wybuchł w piątek. Tego dnia Wildstein dostał na piśmie wniosek o mianowanie na stanowisko szefa TVP 3 Beaty Jakoniuk-Wojcieszak pracującej dotąd w redakcji publicystyki TVP 1. Pismo wystosowali Anna Milewska, członek zarządu telewizji z rekomendacji Samoobrony i Sławomir Siwek, członek zarządu związany z PiS.
Politycy Samoobrony twierdzą, że nominacja Jakoniuk-Wojcieszak jest już przesądzona. Prezes Wildstein odmawia komentarza w tej sprawie. Jednak wielokrotnie w swych wcześniejszych wypowiedziach deklarował, że nie zgodzi się na jakiekolwiek polityczne ingerencje w działalność telewizji publicznej.