Wielkie sprzątanie

Pan Jacek Kłódka podczas sprzątania domu po powodzi w Popowie (Lubelskie).

W najbliższych dniach prognozujemy przelotne opady deszczu na terenie całego kraju. Lokalnie w czasie burz mogą być one intensywne, ale raczej nie powinny znacząco wpłynąć na stan wód - powiedział rzecznik prasowy IMiGW Łukasz Legutko.

Popów, 27.05.2010. Mężczyzna niesie taborety po zalanym podwórku w Popowie. W gminie Annopol zaczęło się sprzątanie po powodzi.

- Niestety nie widać słonecznego wyżu, który uspokoiłby wszystkie opady i sprzyjał osuszaniu tego, co przyniosła powódź. Cały czas - w perspektywie prognozy siedmiodniowej - będziemy pod wpływem niżów, które będą kształtowały pogodę w Polsce - powiedziała podczas konferencji prasowej Małgorzata Tomczuk z Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMiGW.

Popów, 27.05.2010. W gminie Annopol zaczęło się sprzątanie po powodzi. Rodzina Państwa Kłódków dostała się w końcu do zatopionego domu.

Jak wyjaśniła Małgorzata Tomczuk z Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych IMiGW, w najbliższych dniach będą pojawiały się przelotne opady deszczu i burze. W czasie burz lokalnie opady mogą sięgnąć 20 - 25 mm. - W górnych odcinkach rzek górskich, stany wody mogą być przez to trochę wyższe.

Popów, 27.05.2010. Pan Jacek Kłódka powoli sprząta dom po powodzi w Popowie. W gminie Annopol zaczęło się sprzątanie po powodzi. Rodzina Państwa Kłódków dostała się w końcu do zatopionego domu.

Jak powiedział rzecznik IMiGW, fala kulminacyjna na Wiśle dotarła już do Bałtyku i notowane są stopniowe spadki stanu wód. - Fala kulminacyjna utrzymuje się obecnie od Zawichostu do ujścia rzeki do Bałtyku. W Warszawie stan wody wynosi obecnie 625 centymetrów - podał Legutko. Na górskich - karpackich - dopływach Wisły prognozowane są miejscowe wzrosty stanów wody w związku z przewidywanymi opadami deszczu.

Popów, 27.05.2010. Pan Jacek Kłódka powoli sprząta dom po powodzi w Popowie. W gminie Annopol zaczęło się sprzątanie po powodzi. Rodzina Państwa Kłódków dostała się w końcu do zatopionego domu.

Legutko zapowiedział, że fala kulminacyjna na Odrze dojdzie do rejonu Krosna. W Słubicach pojawi się w nocy 29 maja, w Gozdowicach - poniżej ujścia Warty - 30 maja. Do Szczecinie powinna dotrzeć około 3 - 4 czerwca. - Fale kulminacyjne na Orze i Warcie się nie spotkają. Najpierw przejdzie fala kulminacyjna na Odrze, a następnie do Odry - po tej fali kulminacyjnej - dojdzie fala z Warty - uspokoił Legutko. Zaznaczył, że powinno to nastąpić około 5 - 6 czerwca. Kulminacja fali powodziowej na Warcie w Poznaniu prognozowana jest w niedzielę, wtedy zostaną tam przekroczone stany alarmowe.

Popów, 27.05.2010. Pan Jacek Kłódka podnosi zabawkę swojej córki Ani podczas sprzątania domu po powodzi w Popowie.

- W ciągu najbliższej doby na Odrze poniżej Nowej Soli prognozowane są dalsze wzrosty stanu wody w związku z przemieszczaniem się fali powodziowej - zapowiedział rzecznik IMiGW. Na stacjach wodowskazowych powyżej tej miejscowości Instytut prognozuje powolne spadki stanu wody.

Tarnobrzeg, 25.05.2010. Mieszkańcy dzielnicy Wielowieś w Tarnobrzegu sprzątają po powodzi. Po spłynięciu wielkiej wody przyszedł czas na ocenę strat i porządki.

Jedynie na górnej Odrze do Chałupek, oraz na jej górskich dopływach prognozowany jest wzrost stanów wody w związku z przewidywanymi opadami po czeskiej stronie dorzecza i opadami burzowymi na południu Polski.

Tarnobrzeg, 25.05.2010. Kot siedzi w koszu roweru na którym widać ślady po wielkiej wodzie w dzielnicy Wielowieś w Tarnobrzegu.

Obecnie w dorzeczu Wisły stan alarmowy maksymalnie przekroczony jest w Tczewie - o 185 centymetrów. Odra maksymalną wysokość osiągnęła w Nowej Soli, gdzie stan alarmowy przekroczony jest teraz o 246 centymetrów.

Święciechów Duży, 27.05.2010. Pan Ryszard Dzięsław sprząta po powodzi.

Święciechów Duży, 27.05.2010. Pan Ryszard Dzięsław sprząta po powodzi.

Zabrze, 25.05.2010. W zalanej wcześniej dzielnicy Zabrza - Makoszowach życie powoli wraca do normy, Woda opadła, mieszkańcy zaczynają porządkować domy. Na ulicach górnicy z ciężkim sprzętem usuwają kamienie i worki z piaskiem, które wcześniej służyły jako tama dla wody.

Zabrze, 25.05.2010. W zalanej wcześniej dzielnicy Zabrza - Makoszowach życie powoli wraca do normy.

Damienice koło Bochni, 22.05.2010. Sterta śmieci na parkingu koło miejscowej szkoły. MPO nie jest w stanie tak szybko opróżniać kontenerów. W Małopolsce rozpoczyna się szacowanie i usuwanie szkód oraz wielkie porządki.

Cikowice koło Bochni, 22.05.2010. Sprzątanie po powodzi w domu Barbary i Adama Cichych. Mieszkańcy Cikowic (Małopolska), które zostały podtopione przez rzekę Rabę przystąpili do szacowania i usuwania szkód oraz do wielkich porządków.

Cikowice koło Bochni, 22.05.2010. Sprzątanie po powodzi w domu Barbary i Adama Cichych. Mieszkańcy Cikowic (Małopolska), które zostały podtopione przez rzekę Rabę przystąpili do szacowania i usuwania szkód oraz do wielkich porządków.

Cikowice koło Bochni, 22.05.2010. Sprzątanie po powodzi w domu Barbary i Adama Cichych. Mieszkańcy Cikowic (Małopolska), które zostały podtopione przez rzekę Rabę przystąpili do szacowania i usuwania szkód oraz do wielkich porządków.