Wielki "Exodus"
Każdego dnia do Tunezji trafia 12-15 tysięcy uchodźców z Libii
Jeden uchodźca co 10 sekund - Europa się boi
Granica między Tunezją a Libią pęka w szwach. Średnio co dziesięć sekund przekracza ją uciekinier z ogarniętej wojny domową Libii. Do Tunezji, która zdążyła obalić swojego dyktatora, każdego dnia napływa 12-15 tysięcy przerażonych kobiet, dzieci i mężczyzn. Jak powiedział włoski minister spraw wewnętrznych, na pograniczu obu krajów znajduje się 120 tysięcy uchodźców.
Z kolei minister ds. europejskich Laurent Wauquiez powiedział w radiu France Info, że fala nielegalnych imigrantów z Afryki jest "prawdziwym ryzykiem, którego Europa nie powinna nie doceniać".
PAP / aw
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
- W tej chwili w Tunezji przebywa 60 tysięcy migrantów, którzy uciekli z Libii i tyle samo znajduje się jeszcze w Libii, przy granicy - powiedział szef włoskiego MSW Maroni w wystąpieniu przed połączonymi komisjami spraw konstytucyjnych i zagranicznych Izby Deputowanych oraz Senatu.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
We wtorek rząd Silvio Berlusconiego podjął decyzję o przystąpieniu do natychmiastowej akcji niesienia pomocy uciekinierom na pograniczu libijsko-tunezyjskim.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
Rząd Włoch chce poprzez korytarz humanitarny udzielić pomocy co najmniej 10 tysiącom ludzi. Ma też nadzieję, że do operacji włączą się też inne kraje.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
Włoska misja humanitarna, wspierana przez statki i samoloty, rozpocznie operację pomocy w ciągu 48 godzin.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
Szef włoskiego MSW podkreślił, że w Libii znajduje się 1,5 miliona nielegalnych imigrantów, którzy w tych dniach uciekają na zachód i wschód. Ale - jak dodał - "mogą oni w najbliższej przyszłości ruszyć też na północ", a więc do Europy.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
- To sytuacja poważna, która grozi przekształceniem się w dramatyczną, bo Libia nie wspiera tych ludzi. Tunezja tak, ale jest to wsparcie niezorganizowane i dlatego postanowiliśmy zorganizować misję humanitarną, by utworzyć obóz dla uchodźców - wyjaśnił Maroni.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
- Stanie i przyglądanie się to przestępstwo - powiedział Maroni. - Europa w obliczu kryzysu humanitarnego nie podejmuje wysiłków, by nad nim zapanować - dodał.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
- Mamy do czynienia z kryzysem humanitarnym; możliwości przyjmowania uchodźców zostały już przekroczone - ludzie śpią na zewnątrz - powiedział Mondżi Slim, szef oddziału Czerwonego Krzyża w Bin Kirdan, pierwszym tunezyjskim mieście tuż za granicą.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
Uciekinierzy to, poza Libijczykami, m.in. Tunezyjczycy, Egipcjanie oraz obywatele Chin i innych krajów Azji. Połowa z nich przedostała się do Egiptu, a połowa do Tunezji - poinformował w oświadczeniu oenzetowski komisarz Antonio Guterres.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
"Wzywamy społeczność międzynarodową do szybkiej i szczodrej reakcji, aby umożliwić tym rządom opanowanie kryzysu humanitarnego" - czytamy w oświadczeniu.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
Z kolei dyrektor Czerwonego Krzyża w Bin Kirdan wezwał pozostałe państwa do pomocy w "rozwiązaniu tego problemu". - Cały świat musi się zmobilizować, żeby pomóc Egiptowi w repatriacji swych obywateli - zaapelował .
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
Syn pułkownika Muammara Kadafiego, Saif al-Islam, stwierdził w wywiadzie dla telewizji Al-Arabija, że w Libii widać już "oznaki wojny domowej i ingerencji z zewnątrz". Odpowiedzialnością za rewoltę w Libii obciążył "cudzoziemców", w tym Egipcjan i Tunezyjczyków.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
Z kolei rzecznik unijnej komisarz ds. wewnętrznych Cecilii Malmstroem wyraził zaniepokojenie "rozwojem sytuacji w Afryce Północnej". Jak zapewnił, Komisja Europejska bardzo poważnie traktuje groźby władz Libii, że zerwą wszelką współpracę w dziedzinie walki z nielegalną imigracją.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
Wyzwaniem dla UE jest, jak traktować imigrantów z Afryki Północnej - czy jako uchodźców z prawem do azylu, czy nielegalnych imigrantów. Cercone nie umiał tego rozstrzygnąć. Kraje członkowskie są zresztą bardzo podzielone.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
- Groźba otwarcia strumienia (imigrantów) psuje nerwy wielu ludziom, ale to jest śmieszna groźba - powiedział szef belgijskiej dyplomacji Steven Vanackere podczas posiedzenia ministrów spraw zagranicznych "27" w Brukseli.
Ich domy płoną, ich bracia giną - uciekają, bo chcą żyć
Z kolei jego czeski odpowiednik Karel Schwarzenberg, jak cytuje go agencja AFP, snuł "katastroficzną wizję", jeśli upadnie reżim Kadafiego w Trypolisie.
PAP / aw