ŚwiatWieje na południu

Wieje na południu

Halny nad Giewontem (PAP)
Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wypadku kolejowym w Austrii. w okolicach miasta Uttendorf na zachodzie kraju wykoleił się pociąg.

Wszystko z powodu bardzo silnego wiatru jaki szaleje nad regionem od czwartku. W piątek wichura wyrządziła ogromne straty w pięciu miasteczkach w rejonie Salzburga. Ogłoszono tam stan klęski żywiołowej. W wielu domach nadal nie ma prądu, poprzewracane są drzewa. Czerwony Krzyż apeluje do mieszkańców by nie wychodzili na zewnątrz.

Huraganowy wiatr szalejący nad Alpami spowodował też zakłócenia w komunikacji drogowej i kolejowej w południowej Bawarii w Niemczech. Wiele połączeń komunikacyjnych zostało zamkniętych.

Przez kilka godzin kurort Mittenwald był odcięty od świata, ponieważ powalone drzewa zablokowały drogi dojazdowe oraz zerwały trakcję elektryczną. Silny wiatr spowodował też wypadek, w którym ranna została jedna osoba

Potężny huragan przeszedł też nad Czechami. siła wiatru dochodziła do 125 kilometrów na godzinę. Według czeskiej policji, wiatr zerwał dachy z kilkudziesięciu domów i powalił ponad dwa tysiące drzew. Nie ma jak dotąd informacji o ofiarach w ludziach.

Silny wiatr i ulewy dają się we znaki również mieszkańcom Szwajcarskich Alp. Fatalna pogoda i ulewny deszcz spowodowała zejście lawiny błota na wioskę Schlans. Ucierpiało kilka osób. Na miejsce wypadku próbują dotrzeć ekipy ratunkowe.

Potężnie wiało również na Podhalu. Wczoraj w Zakopanem halny powalił wiele drzew, uszkodził linie energetyczne i spowodował przerwy w dostawie prądu. Ale pojawienie się halnego ma też dobre strony. Przede wszystkim znacznie się ociepliło. W Zakopanem w ciągu kilku dni z pełnej zimy zrobiło się wręcz babie lato.

Według synoptyków tak ciepła pogoda nie potrwa długo. Za kilka dni wróci zimno.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)