Dwa tygodnie temu kobieta schyliła się, by pocałować na dobranoc swojego psa Ami. Nie zauważyła stolika do kawy i uderzyła w niego dość mocno głową. Kiedy obudziła się następnego dnia - już widziała.
Niepewna, jak długo utrzyma się ten stan, Lisa odczekała parę godzin z telefonem do matki.
Lekarze nie potrafią wyjaśnić przyczyn tego nagłego ozdrowienia. Dokładnie przebadali pacjentkę i orzekli, że odzyskała ona 80% zdolności widzenia lewym okiem.(kar)