Trwa ładowanie...
d1ur7d3
07-06-2003 01:05

Weteranki szos

Stoją przy międzynarodowej trasie A4. Eksponując swoje wdzięki, machają do kierowców. Wszystkie pochodzą z Bułgarii i prostytucją zarabiają na siebie i swoich alfonsów - pisze "GW".

d1ur7d3
d1ur7d3

Co pewien czas policja lub straż graniczna wyłapuje niektóre z nich i deportuje z Polski. Ale już następnego dnia pojawiają się następne.

Na około 15-kilometrowym odcinku trasy A 4, kilkanaście młodych kobiet o śniadej cerze, oferuje kierowcom przejeżdżających samochodów swoje usługi. Wyzywająco ubrane, w większości bardzo ładne, powodują, że panowie za kierownicami zwalniają na ich widok. Bułgarki mają od 18 do 40 lat. Niektóre już kilka razy były deportowane z Polski. Ale wkrótce wracały. Do naszego kraju, jak twierdzą, przygnała je bieda.

"Pracy u nas nie ma" - mówi 18-letnia Elena. "Mieszkam koło Starej Zagory. Zakłady polikwidowali. Pracuję przy drodze od kilku miesięcy. O tym, że mogę zarobić w Polsce, dowiedziałam się od koleżanki, która już tu była".

Niektóre z kobiet to prawdziwe weteranki. Marika ma 40 lat, dwoje dzieci i męża w Płowdiwie. Przy polskich drogach stoi od sześciu lat. Z przerwami na deportację i powrót.

d1ur7d3

"Nawet nie wiem dokładnie, ile razy mnie deportowali" - mówi. "Ale zawsze wracam. Utrzymuję z tego męża i dzieci".

Jak mówi Marika, dziennie "zalicza" kilku, a jak jest dobry dzień, to i kilkunastu klientów. Ten, który się zatrzyma, zjeżdża kilkadziesiąt metrów w las i tam dochodzi do "ubicia" interesu.

Największą część klientów stanowią kierowcy ciężarówek. Ale zatrzymują się też mężczyźni w luksusowych mercedesach i uczniowie szkół średnich. Sporą cześć z zysku każda z kobiet oddaje niewidocznym dla klientów sutenerom. To oni właśnie rano przywożą i wieczorem zabierają kobiety z drogi. (aka)

d1ur7d3
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ur7d3
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj