Weterani kontra Microsoft
Trwa ostra batalia pomiędzy dwiema amerykańskimi organizacjami weteranów II Wojny Światowej, które nie zgadzają się, żeby najnowszy produkt Microsoftu nosił nazwę Vista.
03.08.2005 08:29
VistA Software Alliance oraz WorldVista są organizacjami typu non-profit, które zajmują się opieką medyczną nad weteranami II Wojny Światowej. Oba stowarzyszenia używają oprogramowania Vista, które służy im jako baza danych, która ułatwia zarządzanie informacjami o pacjentach.
Zamieszanie wynika z tego, że Microsoft chce nazwać swój najnowszy system operacyjny identycznie jak program, który zapewnia weteranom opiekę na takim poziomie, jakiego wymagają. Barbara Boykin prezes VistA Software Alliance uważa, że wykorzystanie przez Microsoft słowa Vista, to ogromny afront wobec ludzi, którzy narażali swoje życie i zdrowie w walce o Stany Zjednoczone.
Dodatkowo czas ogłoszenia przez Microsoft, że kolejny system będzie nazwany Vista, zbiegł się w czasie z gotowością wypuszczenia na rynek programu VistA-Office EHR, który byłby elektroniczną bazą danych służącą do obsługi chorych.
Rzeczniczka Microsoftu twierdzi, że Microsoft dokładnie sprawdził, czy nazwa Vista jest zastrzeżona jako znak lub sam produkt. Nic takiego nie zostało stwierdzone. Dodatkowo przedstawicielka firmy twierdzi, że nowy produkt Microsoftu będzie złożeniem wyrazów Windows oraz Vista, to powinno ukrócić jakiekolwiek dywagacje na temat podobieństwa systemu operacyjnego do innego oprogramowania na rynku.