PolskaWędkarze wyszli na lód

Wędkarze wyszli na lód

Wystarczyło kilka mroźnych dni i nocy i na zamarznięte jeziora wyszli wędkarze. Wędkarstwo podlodowe to bardzo popularny sposób spędzania wolnego czasu na Warmii i Mazurach.

01.01.2010 | aktual.: 01.01.2010 11:34

Lód na jeziorze bukwałdzkim pod Olsztynem ma od 5 do 10 centymetrów grubości, więc do wykonania przerębli potrzebny jest świder lub pika. Jak mówi Dariusz Budziński, wędkarstwo spod lodu to jego wielka pasja. - Zimą mogę stać na lodzie od świtu do zmierzchu - zapewnia.

Wędkarze łowiący spod lodu używają krótkich wędzisk, innych niż do wędkowania poza zimowym sezonem. Wśród najbardziej popularnych gatunków ryb łowionych zimą są okonie, leszcze i płocie.

Gdy wędkarz łowi na sztuczną przynętę, przemieszcza się po zamarzniętym akwenie i w poszukiwaniu ryb co kilka metrów wierci przerębel. Gdy ryba nie bierze, przechodzi dalej.

Jak tłumaczy Budziński, zazwyczaj wędkarze znają bardzo dobrze akweny, na których łowią ryby zimą. Unikają tak zwanych oparzelisk, czyli miejsc, gdzie występuje niebezpiecznie cienki lód. Oparzeliska charakteryzują się tym, że lód w tym miejscu ma ciemniejszą barwę.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)