Ważą się losy Renaty Beger
Poznański sąd rozpatrzy apelację byłej posłanki Samoobrony Renaty Beger. W czerwcu ubiegłego roku była posłanka została ponownie skazana za fałszerstwa wyborcze. Sąd Rejonowy w Pile wymierzył jej karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat oraz 30 tysięcy złotych grzywny.
Sąd uznał, że oskarżona w 2001 roku dopuściła się sfałszowania list z poparciem dla kandydatów "Samoobrony" i posłużyła się nieprawdziwymi danymi do ich rejestracji. Renata Beger była osobą upoważnioną do zgłoszenia okręgowej listy kandydatów na posłów "Samoobrony". Była posłanka już po ogłoszeniu wyroku zapowiadała, że się od niego odwoła.
Pierwszy taki sam wyrok zapadł w tej sprawie w czerwcu 2006 roku. Rok później Sąd Okręgowy w Poznaniu uchylił go ze względów proceduralnych.
Po rozpatrzeniu apelacji byłej posłanki sąd może wyrok utrzymać albo go uchylić.
To nie jedyna sprawa byłej posłanki. W październiku ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Szamotułach uznał ją winną naruszenia ordynacji wyborczej i skazał ją na 7 tys. zł grzywny. Główny świadek w tym procesie zeznał, że była posłanka płaciła jej za zbieranie podpisów pod listami poparcia. Także ten wyrok nie jest prawomocny.