Wassermann o "czystce" w UOP

Czystką o charakterze odwetu nazywa Zbigniew Wassermann (PiS) z sejmowej komisji ds. specsłużb, zwolnienie ponad 500 funkcjonariuszy b. UOP przez szefów nowych agencji wywiadu i bezpieczeństwa wewnętrznego.

W sobotę, po 12 latach, przestał istnieć Urząd Ochrony Państwa, (który w 1990 r. zastąpił Służbę Bezpieczeństwa PRL). Tego dnia weszła w życie ustawa o Agencji Wywiadu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jak pisze poniedziałkowa prasa, już w sobotę ponad 500 funkcjonariuszy UOP, zwykle młodych stażem, zostało zwolnionych. Pierwsze zwolnienia miano wręczać już nad ranem.

Spełniają się nasze najczarniejsze przewidywania. Okoliczności i czas przeprowadzania tych zmian wskazują, że to jest czystka o charakterze odwetu. Jak bardzo nie chcieli ukryć tego odwetu i nie mogli się powstrzymać nowi szefowie nowych służb, że już w godzinach nocnych i porannych wręczali zwolnienia z pracy tylu funkcjonariuszom? - mówił w poniedziałek Wassermann.

Skoro rząd zadeklarował, że nie będzie odwetów, mówił że teraz będzie inaczej, to my też uczyniliśmy gest - daliśmy kredyt zaufania. I co się dzieje? Oni nie mogą wytrzymać nawet paru godzin. Jak mają szansę na odegranie się, to w ciągu tych paru godzin wychodzi z nich wszystko. To jaka to jest wiarygodność - pytał Wassermann, który - podobnie jak Konstanty Miodowicz (PO) nie głosował w speckomisji przeciwko kandydaturom Andrzeja Barcikowskiego i Zbigniewa Siemiątkowskiego na szefów Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu.

Uważa on, że takie zwolnienia bardzo zaciążą na pracy nowych służb. Przecież wielu zwolnionych miało autentyczne sukcesy we współpracy z NATO, ściganiu przestępczości zorganizowanej i działalności wywiadowczej. Mówię to na podstawie sprawozdania z pracy UOP, które sporządzała dla naszej komisji już nowa władza i mówiono tam o tych sukcesach - dodał poseł PiS.

Czemu teraz panowie Barcikowski i Siemiątkowski nie obawiają się, że tych zwolnionych ludzi wchłoną grupy przestępcze? Przecież oni są znakomicie wyszkoleni - świetnie strzelają, znają techniki operacyjne, a poza tym obecnie nie mają takich osłon socjalnych jakie miała SB, więc praktycznie wyrzuca się ich na bruk - mówił Wassermann.(miz)

Wybrane dla Ciebie

Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
Samochód uderzył w autobus. Kierowca był pod wpływem psychotropów
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
"Test na patriotyzm". Ważne słowa Tuska
Kiepski bilans marszu prawicy w Londynie. Są ranni policjanci
Kiepski bilans marszu prawicy w Londynie. Są ranni policjanci
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Więcej żołnierzy na Lubelszczyźnie. Rozpoczęły się manewry
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji
Rosji brakuje sprzętu. Nietypowa prośba do Turcji
Bliźniuk uderza w Jakubiaka. "Dezinformacja na korzyść Moskwy"
Bliźniuk uderza w Jakubiaka. "Dezinformacja na korzyść Moskwy"
Media o Polsce. "Szykuje się na ewentualny konflikt"
Media o Polsce. "Szykuje się na ewentualny konflikt"
Zapad-2025. Test pocisku Cyrkon podczas manewrów
Zapad-2025. Test pocisku Cyrkon podczas manewrów
Rosyjskie drony w Rumunii. Szefowa MSZ poruszy tę kwestię w ONZ
Rosyjskie drony w Rumunii. Szefowa MSZ poruszy tę kwestię w ONZ
Wyzwanie dla NATO. Politolog: Putin otwiera "drugi front" w Europie
Wyzwanie dla NATO. Politolog: Putin otwiera "drugi front" w Europie
Niedziela z ulewami. Ostrzeżenie dla 14 województw
Niedziela z ulewami. Ostrzeżenie dla 14 województw
Abp Polak o ataku na księdza. Mówi o "przebaczeniu"
Abp Polak o ataku na księdza. Mówi o "przebaczeniu"