Pikiety pod tęczą do końca czerwca!
"Przeciwko deprawacji wypływającej z ideologii gender"
Każdy, kto był wczoraj przy tęczy, mógł zobaczyć grupkę ludzi modlących się pod instalacją Julity Wójcik . Uczestnicy pikiety przyszli tam, by modlić się, jak sami powiedzieli, za Kościół, tradycyjne rodziny, polskie dzieci i młodzież. – Podjęliśmy tę pikietę w obronie Chrystusa, Ewangelii i wartości chrześcijańskich, które są opluwane i spychane do katakumb. To jest nasz głos sprzeciwu. Nie ma zgody na niszczenie Narodu i Ojczyzny – powiedział „Naszemu Dziennikowi” inicjator akcji ks. Garda.
Pikietować będą codziennie, aż do końca czerwca. Ich zdaniem, powodów do pikietowania nie brakuje. Są tam w obronie Chrystusa, Kościoła, polskich rodzin, a przede wszystkim przeciwko deprawacji wypływającej z ideologii gender. Tę ostatnią chcą powstrzymać poprzez modlitwę różańcową i modlitwę do św. Michała Archanioła. - Chcemy, aby ten święty archanioł wstawiał się za nami i pomagał w tym trudnym dla naszego kraju czasie – mówi w rozmowie z gazetą ks. Garda. – Gender deprawuje dzieci Boże już od maleńkiego. Propagatorzy ideologii gender celowo wyniszczają najmłodsze pokolenie Polaków, by od wewnątrz zepsuć nasze społeczeństwo. - dodaje. Dlatego pikietę przeprowadzają naprzeciwko - jak sami mówią - sodomskiego symbolu.
Pikieta będzie prowadzona do końca miesiąca, z wyjątkiem dnia dzisiejszego.
Przeczytajcie też: Ulica Próżna po rewitalizacji [ZDJĘCIA]