Na pl. Dąbrowskiego rosła niegdyś topola. Miron Białoszewski, który widział ją z okien swego mieszkania przy Placu Dąbrowskiego 7, często wspominał o niej w swojej twórczości. Opisał ją m.in. w "Donosach rzeczywistości" i "Szumach, zlepach, ciągach". W październiku 2010 roku topola ta niestety została ścięta. Dzięki interwencji mieszkającej po sąsiedzku artystki Moniki Michalczewskiej nie została ona wyrzucona, a Zarząd Terenów Publicznych zgodził się oddać główny pień ściętego drzewa artystom.
W ten sposób narodził się pomysł stworzenia rzeźby-ławki.
W wielu nowoczesnych miastach dla zachowania pamięci dorobku kulturowego, odchodzi się powoli od nietykalnych pomników, umieszczonych na wysokich piedestałach. - powiedziała nam Marta Rynkiewicz, prezes fundacji Cultus. - Ta tendencja znajduje wyraz również w naszym projekcie, chęci stworzenia rzeźby-ławki, która poprzez walory estetyczne, zawarte treści ideologiczne i utylitarność, idealnie wpisuje się w szerokie ramy współczesnej sztuki urbanistycznej. Miroławka będzie nie tylko upamiętniać osobę wielkiego twórcy, ale także służyć mieszkańcom naszego miasta.
Autorami Miroławki, rzeźby-ławki w kształcie znaku zapytania - są rzeźbiarz Wojtek Józefowicz i Monika Michalczewska. Odsłonięcie Miroławki odbędzie się w dniu urodzin Mirona Białoszewskiego, 30 czerwca, o godzinie 18.00 na Placu Dąbrowskiego.
