Napadł grożąc strzykawką
28-letni Bartosz S. nie dał swojej ofierze żadnych szans
02.03.2013 14:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
28-letni Bartosz S. groził swojej ofierze strzykawką, a potem ukradł pieniądze. Do wydarzenia doszło wczoraj ok. godziny 21:30 przy ulicy Dąbrowskiego. Przejeżdżający patrol dostrzegł tam dwóch szarpiących się mężczyzn. Jeden z nich wzywał pomocy. Funkcjonariusze zareagowali natychmiast. Mężczyznę, który na ich widok rzucił się do ucieczki zatrzymali po krótkim pościgu.
Policjanci ustalili, że kilka minut wcześniej 28-latek, który wyszedł z metra został zaczepiony przez nieznajomego. Sprawca miał zasłoniętą twarz, a w ręku trzymał strzykawkę z odsłonięta igłą. Zażądał od mężczyzny pieniędzy, grożąc mu jednocześnie użyciem strzykawki.* Kiedy otrzymał gotówkę, zaczął zmuszać pokrzywdzonego do oddania telefonu komórkowego, bijąc go jednocześnie po głowie*. Napastnik trafił w ręce mundurowych.
Bartosz S. został przewieziony do komendy. 28-latek był już wcześniej notowany za różne przestępstwa. Wczoraj usłyszał w prokuraturze zarzut za dokonanie rozboju i został tymczasowo aresztowany przez sąd. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 12 lat więzienia.