Moda uliczna: styl Poli
Zobaczcie, jak Pola w swoich stylizacjach łączy kolory i style
Pola, 26 lat, jest doktorantką na UW i lektorką języka polskiego jako obcego. Lubi intensywne barwy, ale stara się nie przesadzić z kolorystycznym misz-maszem. Mówi, że w swoich stylizacjach próbuje zestawiać elementy parzyście.
Mam na sobie: grube spodnie dresowe warszawskiego brandu lokalkoala , bluzkę z lumpeksu oraz kurtkę firmy Only. Buty odziedziczyłam po mamie, a kolorowe oprawki do okularów kupiłam u żoliborskiego optyka przy placu Inwalidów. Klipsy i korale w postaci wełnianych kulek zrobiłam sama. Torba została zrobiona z bannera festiwalu Opener.
Mój styl: lubię łączyć style, ale staram się, żeby za jednym razem nie zderzać więcej niż dwóch kontrastowych elementów. Założyć elegancką marynarkę do spodni dresowych. Połączyć grubą wełnianą spódnicę z cienką lnianą koszulą. Rzadko zdarzają mi sie elementy stroju lub dodatki niepasujące do całości. Dzisiaj w moim wyglądzie nie gra ta kolorowa torba, ale tym razem zwyciężyły względy praktyczne.
Ubrania kupuję: w lumpeksach i outletach. Lubię też małe, lokalne marki. Biżuterię robię sama, chcę w przyszłości stworzyć coś w rodzaju własnego brandu, który nazwałam "Zwłaszcza do płaszcza" .
Moje ulubione miejsca w Warszawie: Żoliborz! To miejsce, które różni się atmosferą od reszty Warszawy. Teraz otworzyło sie tu trochę więcej kawiarni, winiarni i herbaciarni. Jest się gdzie schować przed deszczem albo ogrzać po spacerze po Parku Żeromskiego albo po Starym Żoliborzu. Często też chodzę do Kina Wisła, które jest jak ze starych piosenek.